Zawsze się bałam surowego betonu, cegły i tego całego industrialnego klimatu. Dopiero mama mnie przekonała, że surowizna może fajnie wyglądać :) Ale i tak musiałam postawić na szczególnie przytulne dodatki. mam mięciutki dywan z długim włosiem, żyrandol-kandelabr, miękkie fotele do zapadania się (Tivoli od Puszmana, fajny model, warto na stronce zobaczyć: https://puszman.com/) kolorowe koce i maskotki na półkach :) Beton jest fajny, ale bez pomocy w projektowaniu bym sobie chyba z nim nie poradziła
Konto usunięte praktykant |
|
| |
Reklamy Google | |
Gość: KorneliaEs praktykant |
|
| |
Reklamy Google | |
offline domi.nika fachowiec
|
|
|