Jaka grubość ścian?

To - o czym pisałem - to minimum.
Jak Ci starczy cierpliwości, to doczytasz, że:
Dopuszcza się stawianie ścian konstrukcyjnych o grubości ½ cegły o zaostrzonym rygorze odbioru (odchyłki pionu i prostoliniowości), BEZ OTWORÓW, na określonej klasie zaprawy, nie spełniają one wymagań dla ścian zewnętrznych (osłonowych).
W prefabrykowanym żelbecie sprawa dość prosta, w każdym innym przypadku – nieopłacalna (moim zdaniem).

Użytkownik Dariusz_JM napisał: Dopuszcza się stawianie ścian konstrukcyjnych o grubości
½ cegły o zaostrzonym rygorze odbioru

ile by to było tak cyferkami?

Użytkownik Krzysiek Wojnicki napisał: Użytkownik Dariusz_JM napisał:
Dopuszcza się stawianie
ścian konstrukcyjnych o grubości

½ cegły o zaostrzonym rygorze odbioru




ile by to było tak cyferkami?

Tak dokładnie cyferkami to nie odpowiem, bo temat jest mało popularny, a dosęp do Polskiej Normy jest niestety płatny. Ale z tego co pamiętam to jest to, co dziś nazywamy stawianiem na licówkę, czyli (zupełnie przez przypadek) cegła pełna wysokiej klasy (200) na zaprawę o wysokiej wytrzymałości (min. m5 - m8). Piszę na licówke, bo chodzi o odchyłki do 4mm na całej ścianie i nie więcej niż 2mm na metrze. Sciana wznoszona na pełną spoinę wyciskaną, i.t.d.

Jak spojżeć do okoła, to murarze wykonujący takie ściany już nie żyją.
... bo nie mogli dostać do rąk materiału spełniającego takie wymagania.

To oczywiście jest żart, ale okazuje się, że glina jest mądrzejsza od człowieka, bo żeby uzyskać odpowiednią klasę cegły trzeba właściwy materiał obrabiać we właściwy sposób, ... a wszelkie próby cwaniactwa wychodzą w dzisiejszej technologii niemal natychmiast.

Wracając do tematu, to jak pisałem wcześniej - ściana bez otworów, właściwy materiał, wysoki reżim wykonania.

Sciany 2cm nikt o zdrowych zmysłach nie zaprojektuje, a jeżeli już to łamiąc standardy, musi je udokumentować obliczeniami, które zaakceptuje kierownik budowy.