Jaka podłoga do kuchni?

Może warto poeksperymentować z nowymi technologiami dajmy na to posadzki dekoracyjne od DAMKO. Myślę że warto rozważyć.

Wcale nie muszą być płytki. Jakieś staromodne przyzwyczajenie. Teraz na przykład się układa takie http://vipparkiet.pl/ deski drewniane. Solidne, twarde, dobrze zabezpieczone. Taka kuchnia jest o wiele bardziej przytulna.

Ja uważam że najlepszym pomysłem w kuchni są płytki. Sama mam płytki w kuchni hiszpańskiej firmy Vives, które kupiłam w sklepie www.alekafelki.pl. Mają dosyć duży wybór płytek w dobrych cenach.

Polecam sklep internetowy www.alekafelki.pl. Mają tam ogromny wybór płytek w dobrych cenach. Mam pozytywne doświadczenia z tym sklepem.

Jak dla mnie tylko płytki ceramiczne mają rację bytu w kuchni oraz łazience. Nie są podatne na wodę, łatwo się je sprząta, jedynie trzeba uważać na to, by nie spadało na nie nic ciężkiego. Firma Opoczno robi bardzo dobrej jakości płytki - do swojej kuchni kupiłam stąd: https://plytki24.pl/opoczno/cat_2.html i byłam bardzo zadowolona z terminu realizacji. Przy mojej tendencji do przypadkowego rozlewania różnych płynów to są wręcz idealne.

Osobiście polecam podłogi drewniane olejowane lub lakierowane z finish parkietu byle nie berlinek http://podlogi24.net/panele-panele-winylowe-do-klejenia-quic k-step-o_c_1269_1.html

Jak chcesz mieć coś bardziej stylowego to polecam płytki zahna mam w je w salonie i na tarasie i nie narzekam ;p

W kuchni to ja jednak wolę płytki. A wybór płytek to indywidualna kwestia każdej osoby.Ważne aby były kładzione na dobrym kleju. My jak kładliśmy kafelki to kupowaliśmy zaprawę klejową OK! KLEJ UELASTYCZNIONY.Jest naprawdę rewelacyjny.Po całodniowej pracy łatwo się czyści genialnie się rozkłada.

Na razie nie mam pieniędzy na wymianę całych kafelek. Chciałabym kupić farbę do płytek i nieco ożywić kuchnię oraz ją odświeżyć. Co sądzicie o tym sklepie i produktach https://www.noxan.pl/higiena/farba-do-plytek- ceramicznych.html? Czy ktoś z Was zamawiał takie farby?

Dla mnie jedyny słuszny wybór to kafelki. Tak samo, jak na ścianę. Co prawda tutaj zaproponowano jeszcze kilka innych rozwiązań, ale one w ogóle do mnie nie przemawiają.