Najlepiej sprawdzą się kolory uniwersalne, mało krzykliwe i ładnie skomponowane. Ja staram się przynajmniej tak dobierać kolory u siebie w domu i nawet zestaw niepasujących dodatków nie wygląda źle. Ostatnio udało mi się kolory Śnieżki Satynowej za radą żony elegancko połączyć, oczywiście malowanie robię sam. ;)
Gość: amalarz praktykant |
|
| |
Reklamy Google | |
offline Waldemar68 praktykant
|
Z doświadczenia wiem, że dziś coraz częściej odchodzi
się od ostrych, wyrazistych barw na rzecz rozbielonych
pasteli. Kość słoniowa, błękit, blady róż, popiel.
Bardzo uniwersalne, bo pasują praktycznie do wszystkich
kolorów. Ustawiając na ich tle meble, dekoracje, tekstylia
- wszystko ze sobą współgra. |
Ten post był edytowany przez Waldemar68 dnia: 3 listopada 2014, 14:22 | |
| |
Reklamy Google |