Jakie farby wybrać?

Za jakiś czas szykuję się do pomalowania mieszkania teściowej? A zaraz potem prawdopodobnie będę malował we własnym domu. Fachowiec ze mnie żaden, a chcę żeby wyszło jak najlepiej. Dlatego jako poligon doświadczalny chcę potraktować mieszkanie teściowej:P (oczywiście żart) No i w związku z tym mam pytanię o Waszę doświadczenia a zarazem dość banalne? Jakich farb użyć? Czy warto inwestować w te droższe farby czy to tak na prawdę bez różnicy i mogę kupić jakąś polską tanią farbę? Czy inwestować w farby, z których potem można zmyć zabrudzenia czy to i tak się potem nie sprawdza?

Powiem Ci tak, że jak dla mnie to wszystkie farby prędzej czy później będą wymagały ponownego remontu, farby jakie mogę ci polecić to dekoral "barwy ogrodu" są to polskie, zmywalne farby które nie są szkodliwe przy malowaniu, są bezwonne. Najbardziej polecam te zmywalne, a może zamiast farby położysz tapetę zmywalną?

zmywalne to nie to samo, co szorowalne, a z szorowalnych mozna zmywac wlasnie zabrudzenia, ze swojej strony mogę polecic farby flugger, ja mam takie i jestem zadowolony, moze sa troche drozsze, ale jakosc wszystko wynagradza, ja sam nie jestem fachowcem a udalo mi sie pomalowac trzy pomieszczenia i nie widac tego, ze nie robił tego specjalista malarz;)

Z osobistych i wieloletnich doświadczeń z czystym sumieniem mogę polecić Ci fińskie farby Tikkurila. Nie należą one co prawda do najtańszych- nie mniej jednak charakteryzują się doskonałym kryciem i trwałością koloru.
Z tańszych opcji bardzo dobre są farby bondex

Farby Bondex są rzeczywiście bardzo dobre. Trochę lepsze, ale też trochę droższe są farby Beckers. Ich zaletą jest przede wszystkim zmywalność, trwałość i atest hipoalergiczny.

Zdecydowałem się w końcu na fluggera. Sporo osób je poleca. Mi też się dobrze malowało i efekt jest ok. A miałem po drodze z pracy do domu ich sklep. Wpadłem, kupiłem, pomalowałem i jestem zadowolony:)

no to piatka, jak już mówiłem, ja też mam fluggera...a farby masz satynowe czy matowe?

vincent ależ Ty nastrajasz optymistycznie swoimi wypowiedziami:P Ja zdecydowanie w matowych gustuje:) I takie też wybrałem na swoje ściany...

Mi też wydaje się, że matowe ściany są lepsze zawsze jak coś świeci to może się odbijać słońce co nie jest zawsze oczekiwane....

No, ale satynowe farby idealnie pasują do małych pomieszczeń, gdyż odbijające się od nich światło, optycznie je powiększa :) Ale ogólnie też jestem fanką matowych, w moim domu, satynową farbą pomalowany jest najmniejszy pokój właśnie tylko po to aby, optycznie był większy.