Kocioł na drzewo i węgiel problemy

Witam. Piszę tutaj ponieważ nie znam się kompletnie na tych sprawach i chciałbym uzyskać informację co powoduje mój problem. Mianowicie problem tkwi w tym że dym bardzo często leci w odwrotną stronę. Jak chce się podłożyć i otwiera się drzwiczki to pomieszczenie momentalnie wypełnia się dymem i nie da się w takim wypadku pracować. Czyszczenie nie daje wiele a przynajmniej nie na długi okres czasu. Jeżeli drzwiczki są zamknięte dym przechodzi przez komin ale również wychodzi szparami w drzwiczkach. Proszę o pomoc i podanie prawdopodobnych przyczyn tego problemu.

Nie wiem jak by ci tu pomóc ale myślę, że skoro dym wlatuje z powrotem do mieszkania to może to być problem z wentylacją, cugiem, może porządne czyszczenie komina pomoże, najlepiej jak byś wezwał kominiarza niech zbada ten problem, bo taki przypadek to nie lada problem, może nawet dojść do zaczadzenia!

Piec mam jakby w piwnicy a problem jest od dawien dawna i żaden kominiarz nie pomógł.

Problem jest dość częsty, ale rozwiązywalny.
Wyobraźmy sobie przekrój pionowy domu. Jeśli komin znajduje się po stronie wschodniej od kalenicy, a wiatry w ponad 80% mamy zachodnie, to pęd powietrza „przerzucany” przez kalenicę ma za nią tendencje do lekkiego ruchu w dół i następuje wdmuchiwanie powietrza do komina (podobnie jest z aerodynamiką pojazdu).
Jeśli wysokość komina jest poprawna (min. 60cm ponad połać i równa się z wysokością kalenicy), to wylot z komina powinien znajdować się w obszarze ciśnienia, jakie panuje w otoczeniu, czyli w „obszarze obojętnym”. Ale to jeszcze nie wszystko!
Pozostaje sprawa nawiewu powietrza do kotłowni. Przy obecnie bardzo szczelnej stolarce okiennej stosuje się otwory nawiewne do kotłowni, które jak i komin, znajdują się po stronie wschodniej budynku. Pęd powietrza wywołuje po stronie zach. nadciśnienie, a po wschodniej podciśnienie i wtedy nasz nawiew zachowuje się jak zwykła wentylacja – wyciąga powietrze z kotłowni, a po otwarciu drzwiczek od pieca – dym z komina do kotłowni :)

Sprawdzenie jest bardzo proste. Należy w opisanej kolejności: otworzyć okno lub drzwi po zachodniej stronie, idąc do kotłowni nie zamykać za sobą drzwi, następnie zatkać nawiew powietrza i otworzyć drzwiczki pieca. Jeśli teraz wszystko jest O.K. no to mamy winowajcę – nawiew - i przy kominie nie mamy nic do roboty! :)

Trzeba zawołać kominiarza bo to jest niebezpieczne.... ja miałam cos podobnego i polecono mi dobrego fachowca z komino.net

Oczywiście że pierwsze co należy zrobić to sprawdzić czy jest tzw "cug" i ciąg w z komina, bo jeżeli nie to występuje problem z wentylacją i zalecam wezwać kominiarza aby go dokładnie przeczyścił, to samo zresztą należy wykonać z samym piecem.

www.Kotly-Oksana.pl

Problemem kotła może być również wybór niezbyt dobrej jakości opału, dlatego ze swojej strony mogę polecić Ci abyś również sprawdził opał z hurtowni KGM, która jak najbardziej zasługuje na wyróżnienie ze względu na dobrą jakość przygotowania zarówno węgla jak i ekogroszku, wysoką wartość opałową oraz to że w workach nie ma praktycznie miału ani kamieni. Myślę, że warto przetestować to sam zobaczysz jak dobrze się spala pozostawiając bardzo niewielkie ilości popiołu.