Malowanie pokoju dziecka.

Ciekawe na pewno pomyślę nad tym po porodzie :)

Na pewno nie kierowałabym się ceną. To podstawowy błąd. Często rodzice kupują jakąś kolorową farbę kiepską, albo białą i dodają beznadziejne pigmenty, które potrafią chyba nawet zepsuć farbę. Co do tej moim zdaniem dobrej to śnieżka ma fajną, delikatną kolorystykę, np. coś z serii barwy natury.

Użytkownik Gość: Jasmika napisał: Na pewno nie kierowałabym się ceną. To podstawowy błąd.
Często rodzice kupują jakąś kolorową farbę kiepską,
albo białą i dodają beznadziejne pigmenty, które
potrafią chyba nawet zepsuć farbę. Co do tej moim zdaniem
dobrej to śnieżka ma fajną, delikatną kolorystykę, np.
coś z serii barwy natury.

Śnieżka Barwy Natury jest moim zdaniem bardzo okej. Teraz niedawno mieliśmy malowane tą farbą i efekt jest bardzo ładny. Co do pokoju dziecka to się mega trzeba nad kolorem zastanowić. To się psychologia koloru nazywa?

Trzeba uważać z energetycznymi kolorami, np. krwista czerwień i inne ostre kolory, no i czarny odpada. Najlepsze są pastelowe kolory, zielony, beżowy, niebieski, ale delikatny.

Wybierając kolor do pokoju dziecka warto kierować się znaczeniem kolorów. Czy wiesz, że na przykład lepiej unikać pomarańczowego w sypalni? :) http://www.domolubni.pl/znaczenie-kolorow-w-m ieszkaniu-jak-kolory-wplywaja-na-nastroj/

pokój dziecka powinien być pomalowany jakimś stonowanym kolorem według mnie

Trzeba poczytać na temat kolorów. Często one kreują niektóre zachowania. Czerwień nerwowość, zielony spokój, niebieski pobudzenie, żółty może drażnić, ciemne mogą dołować. Co chcemy osiągnąć to malujemy na ten kolor.

Użytkownik joteka napisał: pokój dziecka powinien być pomalowany jakimś stonowanym
kolorem według mnie

Trzeba pamiętać, że niemowlęta nie widzą pastelowych kolorów. Tylko mocne, jaskrawe.

Dlatego warto w żywe kolory inwestować i zrobić fajny, kolory pokój dla dziecka.

Ja akurat nie jestem zwolennikiem robienia z pokoju dziecka pstrokacizny. Dziecko też musi tam wypoczywać no i pamiętajmy, ono też się dopiero uczy estetyki i wyrabia sobie gust, jakie kolory pasują do siebie i w ogóle, jak ono się tego nauczy, kiedy w pokoju nic nie pasuje do niczego? Jasne, jakieś naklejki jedna czy dwie czy malunek na ścianie są ok, w końcu to pokój dziecka, ale bez przesady. Dla mnie najważniejszym kryterium w wybieraniu farby był nie tylko kolor ale i jakość farby. Wiele dobrego słyszałam na temat farby Beckers – że dobrze kryje, że zmywalna i niezniszczalna. I to prawda. Kupiłam na WWW.baulandia.pl i nie zawiodłam się.