Mieszkania i domy na obrzeżach miasta

Wydaje mi się, że taki wątek jest potrzebny, ponieważ wielu moich znajomych zdecydowało się na zakup mieszkań 5, 7, a nawet 10 kilometrów od centrum i są bardzo zadowoleni. Inni z kolei mówią, że nigdy w życiu się na to nie zdecydują, ponieważ to zdecydowanie za daleko. Warto zatem wymienić doświadczenia. Co o tym sądzicie?

Zapraszam do dyskusji.

Mam już nawet pomysł. Na obrzeżach Wrocławia powstają dwie ciekawe inwestycje, jedna zlokalizowana jest w północnej części miasta przy ulicy Sułowskiej



a druga w odległym o kilka kilometrów Jelczu-Laskowice:



Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

No przecież.... też jestem zdania że nie zawsze centrum jest takim Boskim rozwiązaniem... dla mnie mieszkanie na poboczach miasta jest najfajniejsze, bo można odpocząć od miastowego zgiełku, a miasta mam dość kiedy spędzam po ponad 8 godzin w pracy, po takim ciężkim dniu z przyjemnością wraca się do cichego domu

podoba mi się ta druga opcja. Ma takie zewnętrzne wrażenie starego wiejskiego domku posypanego szczyptą nowoczesności, bynajmniej tak analizuje ta wizualizacje. Jeśli chodzi o mieszkanie pod miastem to jestem za

Deweloper ma jeszcze jedna inwestycję w Radwanicach http://budnest.pl/

No może i ma jeszcze jedną inwestycje, ale z tego co widzę to już wykupione mieszkania są, czy może są jakieś wolne?

Użytkownik plazmodeusz napisał: Wydaje mi się, że taki wątek jest potrzebny, ponieważ
wielu moich znajomych zdecydowało się na zakup mieszkań
5, 7, a nawet 10 kilometrów od centrum i są bardzo
zadowoleni. Inni z kolei mówią, że nigdy w życiu się na
to nie zdecydują, ponieważ to zdecydowanie za daleko.
Warto zatem wymienić doświadczenia. Co o tym sądzicie?




Zapraszam do dyskusji.

Na przykładzie mojej Warszawy stwierdzam, że mieszkanie w centrum mija się z celem. Hałas, korki, smród i średnio bezpiecznie w nocy. W Piasecznie za tę samą kwotę można mieć dwa razy większe mieszkanie - poczty i banki są tam takie same, a żłobków może nawet więcej. No i zieleni, przestrzeni o wiele więcej. A dojazd pociągiem może być nawet prostszy jak stanie w korkach.

Zgadzam się w stu procentach, ja też bardzo lubię miejsowość Pruszków pod Warszawą, równie spokojnie wszędzie blisko a dojazd do warszawy ekspresowy :)

Użytkownik Borynka napisał: Zgadzam się w stu procentach, ja też bardzo lubię
miejsowość Pruszków pod Warszawą, równie spokojnie
wszędzie blisko a dojazd do warszawy ekspresowy :)

A ile trwa dojazd z Pruszkowa do Wa-wy pociągiem?

Jeśli chodzi o Warszawę (albo raczej o mieszkania/domy pod Warszawą) to godna uwagi jest oferta nieruchomości w miejscowościach wokół kolejki z dworca Wileńskiego w stronę Wołomina, ponieważ dojazd kolejką to jakieś maks 15 minut, a biorąc pod uwagę fakt, że powstaje druga linia metra na Wileńskim, to wkrótce dojazd do centrum spod Warszawy będzie naprawdę szybki (od strony Wileńskiego)
http://rynekpierwotny.com/mieszkania/mazowiec kie/wolominski/