Ocieplać czy nie

Mam dom jednorodzinny w którym ściany są z trzech warstw.24cm pustak z betonu komórkowego 8cm steropianu i 12cm pustak zbetonu komórkowego.Chcę zrobić elewacje, tylko nie wiem jaką.Czy mogę dokleić 3cm steropianu i otynkować,czy bez ocieplenia otynkować.Proszę o rade.


Andrzej

Witam :)
Oczywiście można docieplić styropianem (wówczas najlepiej użyc styropianu zwykłego, nie frezowanego- zeby nie powstał efekt tzw "termosu"- a co sie z nim wiąże problemy z grzybem np.). Elewacja tradycyjna, plus wygładzenie (np tynk cementowo- wapienny) i pomalowanie jest napewno trwalsze, niż wykonanie go na styropianie. No, ale decyzja zawsze nalezy do budujacego :) Pozdrawiam serdecznie

Szanowna Redakcjo,,
Jestem zszokowany technicznym poziomem udzielonej odpowiedzi.

Stosowanie styropianu frezowanego wiąże się z technicznymi korzyściami, lecz nie z przyczyny wyżej podanej. Frez płyty styropianowej spełnia funkcję mechaniczną , a nie uszczelniającą.

Wdzięczny będę za podanie definicji "termosu" lub przynajmniej parametrów kiedy on występuje. Według mojego rozeznania, występuje wyłącznie u laików, którzy nie są w stanie wyliczyć przegrody i nie mają rozeznania co do fizyki przegrody - obiegowe pojęcia nie mające pokrycia w fizyce.

Trwałośc fasad - zwykłych i ocieplanych - jest przedmiotem ponad 30 latach badań Instytutu Fizyki Budowli im.Frauenhofera w Stuttgarcie, i dowodzą wprost coś innego niż podano w odpowiedzi.
Wdzięczny będę za źródło, na podsatwie Redakcja twierdzi, że jest inaczej. Raport IBP (Institut fuer Bauphysik) pana Kuenzela - do uzyskania bezpłatnie z ich stron internetowych.

Serdecznie pozdrawiam

sp5es

Użytkownik Anonymous napisał: Mam dom jednorodzinny w którym ściany są z trzech warstw.24cm pustak z betonu komórkowego 8cm steropianu i 12cm pustak zbetonu komórkowego.Chcę zrobić elewacje, tylko nie wiem jaką.Czy mogę dokleić 3cm steropianu i otynkować,czy bez ocieplenia otynkować.Proszę o rade.


Andrzej

Ocieplenie 3 cm izolacji z punktu widzenia fizyki budowli takiej ściany nie jest korzystne. Chodzi o położenie punktu rosy.

Warto dać więcej np. 10 cm, lub zrezygnować z izolacji. Budynek z punktu widzenia izolacyjności jest na górnych granicach norm (piszę bez przeliczania ściany).

Najlepiej przeliczyć przegodę np. u Atlasa przez stronę internetową, gratis ,płyta CD MUratora itd. . Wtedy podjąć miarodajną decyzję.

Szanowny sp5es
Udzielona odpowiedz jest moją osobistą, nie jestem fizykiem ani inżynierem budownictwa. Nie uwazam się za fachowca w tej dziedzinie, a to, co napisałam oparłam na własnym doswiadczeniu. Podzieliłam się nim, nie uzywając fachowej terminologii, gdyz takowej wiedzy nie posiadam. Napisałam o tym, co słyszałam (jako laik własnie) na temat izolacji, a terminu "termos" uzyła osoba zajmująca się budową domów.
Dziekuje bardzo za sprostowanie :) i fachową odpowiedz.
Ja znalazłam na ten temat, iż najlepiej przeprowadzić obliczenia termiczne i ustalić optymalną grubość warstwy ocieplającej. Gdyby się okazało, że wewnętrzne docieplenie w szczelinie jest niewystarczające, należy zwiększyć szczelinę albo docieplić budynek od zewnątrz metodą lekką mokrą, zamykając jednocześnie wentylację szczeliny. W przeciwnym wypadku izolacja od zewnątrz nie miałaby sensu. Efekt termosu nie zależy od ścian tylko od sprawnej wentylacji. Należy zadbać o okna z mikrowentylacją lub o nawiewniki, oraz drożne przewody wentylacyjne zgodne z normą. Udział oddychania ścian w całej wentylacji budynku nie przekracza 0,3 %, ma więc znikome znaczenie.

Pozdrawiam

Do Gościa
Można docieplić taką ścianę, najlepiej metodą "lekką mokrą". Cokolwiek użyjesz do docieplenia (może by tak wełna?) przesuniesz temperatury ujemne bardziej na zewnątrz ściany, co zapobiegnie wykraplaniu się wody wewnątrz ściany. Grubość warstwy docieplającej powinna wynikać z obliczeń termicznych (uwazam, że 10 cm powinno sprawę załatwić). Z punktu widzenia fizyki wełna, w tym przypadku, jest materiałem lepszym, gdyz jest bardziej otwarta dyfuzyjnie i tym samym bezpieczniejsza. Opór cieplny jest podobny w obu przypadkach.
Pozdrawiam serdecznie

Szanowna Redakcjo,

Już lepiej.

Kolejne sprostowanie, trzeba przecinek przesunąć przy tym 0,3%. Powinno być do 3%, w rzeczywistości statystycznie 1-3%, więcej 1 niż 3%
(opracowanie ITB, prof.Pogorzelski).

Pojęcie "termosa", "oddychania ściany" i "nieoddychającego" styropianu są pojęciami obiegowymi, często bezmyślnie stosowanymi - bez uwzględnienia rzeczywistych parametrów. Stąd lepiej być wstrzemięźliwym w stosowniu takiej nomenklatury.

A propos styropian ma mi=ca.40, co oznacza, że "oddycha" , kilkanaście razy gorzej niż wełna, ale "oddycha". Nie oznacza, że prawidłowo zaprojektowana przegroda mimo gorszej dyfuzyjności nie będzie mimo wszystko prawidłowo pracować.

A styropian ZAWSZE lepiej jest stosować frezowany. Jedyny wyjątek - przy bardzo krzywych ścianach czasami może wystąpić problem z pasowaniem płyt, co może się skończyć koniecznością obcięcia pióra płytyw tym miejscu, gdzie się nie da spasować. Wtedy może się okazać użycie prostej płyty właściwsze.

Użytkownik Edward napisał: Do Gościa
Można docieplić taką ścianę, najlepiej metodą "lekką mokrą". Cokolwiek użyjesz do docieplenia (może by tak wełna?) przesuniesz temperatury ujemne bardziej na zewnątrz ściany, co zapobiegnie wykraplaniu się wody wewnątrz ściany. Grubość warstwy docieplającej powinna wynikać z obliczeń termicznych (uwazam, że 10 cm powinno sprawę załatwić). Z punktu widzenia fizyki wełna, w tym przypadku, jest materiałem lepszym, gdyz jest bardziej otwarta dyfuzyjnie i tym samym bezpieczniejsza. Opór cieplny jest podobny w obu przypadkach.
Pozdrawiam serdecznie

Dokładnie tak jak napisał przedmówca.

Szanowny sp5es :)
dziekuję i chylę czoła przed Twoją wiedzą. Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego wieczora

Użytkownik redakcja napisał: Szanowny sp5es :)
dziekuję i chylę czoła przed Twoją wiedzą. Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego wieczora

Tyle atencji...
Jeśli będę pomocny w zbliżonej tematyce , polecam się.