Wygadany Góral
Piotr "Góral" Gościej z Łętowni (Zakład
Ogólnobudowlany), w czasie rozmowy zaciąga po góralsku,
dobrze czyta projekty budynków i na oka wydaj sie że zna
na robocie... A wychodzi jak poniżej...
Dach robił mi (chyba podwykonawcą) ponad 5 miesiący,
szkielet z folią przezimował,
6 razy podjeżdżał i poprawiał uszczelnienia kominów -
ściany zalane, w kominach woda.
Uparłem się i kazałem mu powymieniać folię
podziurawioną (również od niedopałków) przez jego
pracowników, a według niego "sie zrobi", ale się nie
zrobiło bez moich wielokrotnych interwencji.
Blacha pod dachówką na długości 20 metrów położona
bardoz nierówno
Człowiek się modli zeby w końcu podjechał i skończył
to wszystko i aby mu woda po scianach nie ciekła bo trzeba
tynkować...
Potem nie odbiera telefonów.
Gdy ktoś życzy sobie jego prywatna (drugą) komórkę,
prosze o kontakt na pw.
offline PoszkodowanyPrzezGorala praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
offline Klaurus praktykant
|
Jestem bardzo sfrustrowany i zaskoczony wypowiedzią mojego
poprzednika. :shock: |
| |
Reklamy Google | |
offline Angela_Katowice praktykant
|
|
| |
offline Medard praktykant
|
|
| |
offline sambud praktykant
|
Witam. |
| |
Reklamy Google |