Proces budowy domu jednorodzinnego, nie taki prosty

Proces budowy domu jednorodzinnego, nie taki prosty

Jaka działka ?
Pierwszym problemem z którym przychodzi się zmierzyć przyszłym inwestorom chcącym wybudować dom to działka a raczej wszystkie oczekiwania ,które wiążą się z jej zakupem w odniesieniu do możliwości, jakie otrzymamy. Szkopuł w tym, by już na wstępie nie popełnić drogiego i nieodwracalnego w konsekwencjach błędu. To na co powinniśmy zwracać uwagę przy zakupie działki przewidzianej pod budowę domu jednorodzinnego to: szereg uwarunkowań proceduralnych lub inaczej gminnych, istotnych dla budowy domu, możliwości doprowadzenia mediów, usytuowanie w kontekście przyszłego utrzymania działki, dojazdu do niej także w okresie opadów deszczu czy śniegu. Istotne, a często zaniedbywane w ferworze zadań, które inwestor bierze sobie na kark są warunki gruntowe, które często mogą uniemożliwić budowę , czy też spowodować, że nasz wymarzony dom na etapie robót ziemnych okaże się niedoszacowany pod kątem zaplanowanych wydatków. Niespodzianką także może być to, iż warunki na konkretnej działce pod kątem projektowym ograniczą lub co gorsza całkowicie zmienią wstępne wyobrażenie na temat planowanego domu-bowiem nie na każdej działce możemy budować dowolny projekt. Warto tutaj z pewnością korzystać z pomocy fachowców i zanim zakupimy upatrzoną działkę skonsultować poruszone kwestie choćby z agencją nieruchomości, która będzie potrafiła udzielić cennych podpowiedzi mogących zaoszczędzić wielu nerwów, a i często naprawdę znacznej gotówki.
Mamy już działkę i wybieramy dom.
Problemy z wyborem projektu typowego to często dylemat tych inwestorów, którzy mają dość konkretne oczekiwania i w gąszczu projektów nie odnajdują tego co w ich opinii jest najbardziej odpowiednie. Pozostaje tutaj projektowanie indywidualne, lub zmiany adaptacyjne projektu typowego. W konsekwencji wypełni to braki i spowoduje, że oczekiwania na bazie typowych rozwiązań i propozycji sprostają wymaganiom inwestora . i zakupionej wcześniej działki oraz umożliwią ubieganie się o pozwolenie na budowę, zgodnie z warunkami ustalonymi dla danego terenu inwestycyjnego. Obsługa architekta oraz uprawnionego geodety nie jest w żadnym wypadku do uniknięcia, a z reguły wspierana musi być także pracą konstruktora i uprawnionego geotechnika. W procesie każdej inwestycji jakiekolwiek oszczędności pozorne przy doborze uczestników tego procesu mogą narazić inwestora na przykre w konsekwencjach niespodzianki, co nie będzie ułatwieniem dla całego procesu a w efekcie spowoduje najprawdopodobniej dodatkowe koszty. Nawet w przypadku, kiedy wybrany projekt typowy spełnia oczekiwania i nie zakładamy zmian, to nie ma możliwości uzyskania pozwolenia na budowę bez wsparcia fachowego. Każde oszczędności na tym etapie mogą mieć odzwierciedlenie w trakcie realizacji oraz przy ubieganiu się o pozwolenie na użytkowanie wybudowanego już domu. Gdy jednak uda nam się przebrnąć proces wyboru projektu, jego adaptacji i złożymy już dokumenty o wydanie pozwolenia na budowę, wciąż jeszcze przed nami masa wyzwań. No, ale załóżmy, że mamy pewność (?) chociaż co do pozwolenia na budowę.

Pozostaje zacząć myśleć o samej już budowie.
Zbieramy oferty, czytamy fora internetowe i czasopisma budowlane, rozmawiamy ze znajomymi Im więcej staramy się zrozumieć i na im więcej pytań odpowiedzieć, tym trudniej jest podejmować nam decyzje bez rozterek i wątpliwości. Wynika to często z faktu, iż przy naszej planowanej inwestycji staramy się poznać i zrozumieć proces inwestycji zarówno w kontekście wymagań proceduralnych (takich jak: uzyskanie pozwolenia na budowę czy uzyskanie pozwolenia na użytkowanie), ale i wymagań technicznych. Wątpliwości wynikają również z możliwości jakie dają nam nowoczesne technologie budowlane te energooszczędne, pasywne, prefabrykowane, modułowe i powszechnie mówiąc tradycyjne czy szkieletowe. Wszystko razem to zagadnienie obszerne, z wieloma wariantami, procedurami i propozycjami. I co tu wybrać?. W natłoku informacji rynkowych wynikających z licznej konkurencji funkcjonującej na rynku budowlanym oraz środowisk opiniotwórczych (często sponsorowanych) pozyskiwane informacje często bywają sprzeczne i nie zawsze w naszym odczuciu argumenty używane przez autorów ofert są po prostu wiarygodne. I dobrze, że analizujemy to co dotyczy naszej przyszłości czym jednak się kierować by nasz kompromis był tym najlepszym?!.
Jaki powinien być nasz dom? Zdrowy, ciepły, cichy, funkcjonalny, solidny, tani
Jak chcemy budować? Łatwo, szybko, prosto, bez problemów
Proces inwestycji to bardzo trudny proces w którym uczestniczy wiele osób. Proces inwestycji to też zwykle nie krótki proces poprzez co angażuje nasz czas i znaczny wysiłek. Biorąc pod uwagę to wszystko o czym myślimy, zdajemy sobie sprawę, że wybór samej technologii i organizacja budowy to to czego się najbardziej obawiamy w całym procesie. Mamy też świadomość, że zajęcie jakie sobie organizujemy to zadanie często na rok lub dłużej a jest to czas w którym musimy przecież normalnie funkcjonować. Jak to wszystko pogodzić? Jak dokonać najwłaściwszego wyboru? Jaki kompromis w wyborze oferty ma stać się naszym celem? Jak funkcjonować w naszym gospodarstwie domowym, będąc jednocześnie w tym czasie kierownikiem naszej budowy ?!
W każdym procesie inwestycji budowlanej zarówno tej dużej jak i tej mniejszej istotą decydującą o faktycznej cenie końcowej nie jest sama oferta przetargowa, ale szereg zagadnień i okoliczności towarzyszących realizacji zadania budowlanego rozłożonych w czasie. Wszyscy musimy się zgodzić z twierdzeniem, że skrócenie czasu trwania inwestycji ma znaczenie w odniesieniu do ceny końcowej, bo krócej prowadzona inwestycja umniejsza choćby ryzyka: zmian cen, nieodpowiednich warunków atmosferycznych dla prowadzenia robót budowlanych i powstawania ewentualnych strat z tego tytułu, ponoszenia kosztów nadzoru i obsługi inwestycji, ponoszenia kosztów ochrony i zabezpieczenia inwestycji -co niekoniecznie będzie problemem jedynie dla zatrudnionej przez nas firmy, ale często przecież dla nas samych.
Może warto więc poznać technologie szybkiej budowy domu? No tak, ale przecież nasz dom ma być solidny, ma być zdrowy i ma być cichy. Jak pogodzić te cechy? Prawdą jest, iż w większości technologie szybkie to zarazem technologie lekkie, co nie zawsze kojarzy nam się z solidnym wykonaniem. Myśląc o domu mamy najczęściej na uwadze dom murowany wykonany z ceramiki, ocieplony do parametrów domu energooszczędnego i taka oferta jest tym co najczęściej interesuje nas jako inwestorów. Dom w technologii mokrej, murowanej, ciężkiej to dom w którym przy zastosowaniu odpowiedniej stolarki zapewniamy sobie najwyższy możliwy komfort akustyczny co również ma niebagatelne znaczenie dla naszego dobrego samopoczucia.
Jakiego rozwiązania więc szukać? Jaka oferta budowy domu łączy w sobie najlepsze cechy budowy domu metodą tradycyjną i modułową, tak by sam proces budowy trwał jak najkrócej, a nasz dom był solidny i cichy i przede wszystkim zdrowy?
A może warto by jeszcze zastanowić się nad tym, by nie być pozostawionym samemu sobie przy zakupie działki, wyborze projektu, adaptacji, pozwoleniu na budowę i odbiorze końcowym ?

Niezwykle istotne przy budowie domu jest nawiązanie współpracy z odpowiednimi specjalistami. To pozwoli oszczędzić mnóstwo niepotrzebnych nerwów i wydatków. Przy budowie swojego domu pomogła mi Dolnośląska Grupa Budowlana i polecam ich waszej uwadze, bo są prawdziwymi fachowcami. Mają ogromne doświadczenie co widać już po pierwszych dniach na placu budowy. Kontakt i więcej info na grupadolnoslaska.pl

Przy budowie domu najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie fachowca do nadzoru budowlanego, który skontroluje jakość wykonywanych robót, bo wiem z doświadczenia zwykły inwestor to sobie nie poradzi.

Do wiadomo lepiej za kazdym razem wezwac fachowca..

Oj nie zawsze, ja sobie radze sam, choć czasem z pomocą, ostatnio robiłem wykończenia w domu siostry, pomagał tylko szwagier :)

Użytkownik Marcell napisał: Przy budowie domu najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie
fachowca do nadzoru budowlanego, który skontroluje jakość
wykonywanych robót, bo wiem z doświadczenia zwykły
inwestor to sobie nie poradzi.

Tu masz w 100% racje. Ja przy budowie ostatnio załatwiłem fachowca z papierami. Całkowicie nie ma nic wspólnego z wynajętą firmą do budowy. Ma po prostu ich nadzorować i sprawdzać czy wszystko jest robione tak jak powinno być.

Użytkownik napisał: Tu masz w 100% racje. Ja przy budowie ostatnio załatwiłem fachowca z papierami. Całkowicie nie ma nic wspólnego z wynajętą firmą do budowy. Ma po prostu ich nadzorować i sprawdzać czy wszystko jest robione tak jak powinno być.

I to jest świetna metoda. Ludzie zawsze pracują inaczej, gdy mają poczucie że jest ktoś, kto aktywnie sprawdza i kontroluje ich pracę. A w sprawach takich jak budowa domu nie ma żartów, w końcu to inwestycja na długie lata.

Też uważam, że należy kontrolować ekipę która wykonuje daną usługę. Wiadomo, że nie można znać się na wszystkim więc - tu zgodzę się z przedpisaczami - najlepszym rozwiązaniem jest wynajęcie jeszcze nadzorcy.

Jeśli ma się kogoś zaufanego, można mu ewentualnie powierzyć nadzór. Ale tak naprawdę samemu trzeba być nadzorca, czytać, dowiadywać się, udawać, że się zna na budownictwie i samemu ciągle trzymać ręke na pulsie.

Ojej ten pomysł z tym nadzorem z zupełnie innej firmy jest rewelacyjny, że też mi wcześniej to do głowy nie przyszło...smuci mnie fakt ze jest coraz więcej firm i wykonawców które nie wywiązują się z obowiązków niestety, dlatego trzeba nadzorować jak najbardziej