Witam.
Chciałbym się dowiedzieć czy sąsiad powinien ponieść
koszta finansowe związane z przyłączeniem się do
przyłącza gazowego, które uprzednio zostało zbudowane na
koszt mojego ojca w latach 86... Dodam, że przyłącze
posiada znaczną długość bo 120metrów. Przyłacze
uprzednio przebiegało przez teren, który należał do
ojca, jednak później został sprzedany dla tego
nieszczęsnego sasiada i okazało się że przyłącze
które ojciec wcześniej zfinansował z własnych pieniędzy
przebiega 10cm za obecna granicą działki i sasiad
podpiął się bez jakiej kolwiek zgody i zupełnie za darmo
jeśli chodzi o koszta posiesione uprzednio przez ojca. A
obecnie jest to niesamowity koszt bo 1m to koszt ok 2200zl.
Dodam że w akcie notarialnym nie jest napisane że jest to
działka uzbrojona i posiada dostęp do przyłącza
gazowego. Ojciec jest w podeszłym wieku tj 84lata i jest
bardzo zawiedziony i czuje się oszukany przez sąsiada bo
przed zakupem działki granica miała przebiegać zupełnie
w innym miejscu ponieważ wg obecnych warunków przy domu
nawet nie może przejechać ciężarówka z opałem. Ale
sasiad oszukał ojca bo dogadywał się inaczej niestety nie
zostało spisane to na papier jest świadek na to ale była
to umowa słowna jeśli chodzi o obecną granicę działek.
Tak więc sasiad okazał się przebiegłą gnidą, która
oszukuje ludzi i robi sobie obok co chce. Non stop są
jakieś problemy i bez instytucji prawnych nie da się z nim
niczego załatwić. Poprostu jakaś paranoja. Proszę o
pomoc.
offline AdamPL praktykant
|
|
Ten post był edytowany przez AdamPL dnia: 6 listopada 2020, 07:33 | |
| |
Reklamy Google | |
Gość: Dirndal1991 praktykant |
Po pierwsze, czy sprawdzaleś na mapach granicę przebiegu
działki? Jeśli nie, to udaj się do biura geodezji w Twoim
mieście i dowiedz się. Nie ma czegoś takiego jak umowa
słowna. Liczy się granica przebiegu działki na mapie i
jesli gazociąg przebiega na waszej działce, to sąsiad co
najwyżej może was przeprosić, a wy możecie podac go do
sądu o odszkodowanie. |
| |
Reklamy Google |