Witam, bardzo proszę o poradę dotyczącą naprawienia usterek poremontowych domu. Przedmiotem remontu były m.in. 2 tarasy, którego to wykonawca nie dokończył.W umowie o remont domu był określony ogólnie punkt "remont tarasów" bez wyszczególnienia robót. W rezultacie remont został zakończony po nałożeniu na gorąco papy i zasmołowaniu. W czasie roztopów po zimie /tarasy nie są zadaszone/ oraz po ostatnich dużych opadach deszczu, tarasy zaczęły przeciekac /są usytuowane na piętrze domu nad dwoma przedsionkami i wejściem do piwnicy/. W części zaczął odpadac tynk na ścianie wewnątrz domu.Wszędzie są zacieki. Zrobiłam dokumentację fotograficzną usterek i zamierzam wystąpic do wykowawcy o naprawienie wad.Niecały rok temu była już wykonywana poprawka a teraz ponownie są przecieki. Czy powinnam zrobic umowę albo prtokół wykonania prac naprawczych /poprzednio nie zrobiłam tego/.Jaki mam termin do ubiegania się o usunięcie wad. Nie było odbioru robót remontowych, sprawę o remont rozstrzygnął sąd. Czy datę wyroku sądu można przyjąc za datę odbioru robót? Proszę o radę. Dziękuję i pozdrawiam.
offline IrenaKról praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
offline Maria_Kobryń ekspert
|
Witam, |
| |
Reklamy Google | |
Gość: Piotrek_44 praktykant |
Proponuję w takiej sytuacji skontaktować się z rzeczoznawcą budowlanym, w celu przeprowadzenia ekspertyzy prac przeprowadzonych przez firmę. Polecę Pani Pana Przemysława Stawiarskiego (stawiarski.pl), Pan Przemysław jest dodatkowo biegłym sądowym, powinien pomóc w takich sytuacjach! Pozdrawiam. |
|