Rośnie liczba osób zainteresowanych mieszkaniami w Point House na warszawskim Mokotowie.

« Powrót do artykułu: Rośnie liczba osób zainteresowanych mieszkaniami... | « Powrót do grupy: Inwestycje

4 października 2011, 08:19

Zgadzam sie: good 0 bad

Czy kupujac mieszkanie mamy zwracac tylko uwage na samo mieszkanie? Takie mam przemyslenia po rozmowach w bs (b. sprzedaxy) gdzie na pytania odnosnie inwestycji odpowiedz raczej skompa! Potok to teoretycznie zagroxenie (biala wanna jest dylatowana a to poencjalne miejsca "przebicia wody"), a biuro sprzedaży nie wie na jakiej głębokości posadowiony jest budynek, czyli jaka jest rzędna płyty dennej garaxu. Zapytanie proszą na maila by przygotować się do odpowiedzi ... :)
Przy aktualnym "świetle" przepustu pod al. Wyscigową przy tzw 1% wodzie czyli takiej wystepujacej 1 raz na 100 lat zwierciadlo wody moxe utrzymywac sie przez ok. 8 godzin na "wysokosci" ok 198-200 cm od dna koryta. Znajac rodzaj gruntu i parametry filtracji moxna "wyznaczyc" (mowiac potocznie) jak dalego i na jaką glebokosc przesiąknie woda. Zatem istotne jest na jakiej głebokości posadowione są garaże i w jakiej odległości od cieku.

Kolejna sprawa to wentylacja mechaniczna. Jej wloty (napowietrzanie) od strony Pallutha to otwory o sr ok 10-12 cm zapewne. Projekt był wykonany kilka lat temu z uwzględnieniem aktualnych na owe czasy warunków okolicznej zabudowy jak również przepustowości i natężenia ruchu na ulicy Pallutha i al. Wyścigowej.
Aktualnie sytuacja się zmieniła, gdyż Totalizator Sporowy uzuskał od "Ratusza" warunki zabudowy dla budynku administracyjnego na terenie Toru Wyścigów Konnych usytuowanego wzdłuż al. Wyścigowej (tej cześci równoległej do Puławskiej) o pow ok. 30 000 m2.
Analizując zainstniałą sytuację, do takigo biurowca trzeba zapewnić komunikację.
Możliwości dojazdu i wyjazdu są 3, od Puławskiej, od al. Wyścigowej (przez Bokserską) jak również od Pallutha. Zakładając powierzchnię 30 000 m2 moxna przyjąć, iż w budynku będzie pracowało ok 1000-1500 osób (jak nie więcej), które zapewne w jakiejś "części" zechcą dojechać samochodem.
Zakładając, że większość mieszka w Warszawie (nie Piasecznie), wracając do domu bedzie wyjeżdżała ul Pallutha badz Wyscigową, czyli kilkaset samochodów starających włączyć się w Rzymowskiego, bezwarunkowo bedzie stała jakąś chwilę wzdłuż budynku Point House a spaliny będą osadzały sie na balkonach, oknach oraz będą "wziewane" do budynku przez wykonane otwory wentylacji.
Utrudniony również może być wyjazd z parkingu podziemnego na al. Wyścigową!

Inwestor zapewne wie jakie były założenia projektowe odnośnie natężenia ruchu, zapwene w momencie projektu nie wiediał o inwestycji na Torze WK, aktualnie zatem należy sprawdić jak będzie wyglądała komunikacja do siedziby totalizatora i jaki będzie jej wpływ na otoczenie.

Pragnę zauważyć, iż na stronie pointhouse.pl w zakładce LOKALIZACJA zachwalana jest ta inwestycja poprzez n.in. Koncepcje zagospodarowania TWK, która ma mieszkańcom POINT HOUSE dać doskonałe możliwości do spędzania wolnego czasu.
Pytam więc, dlaczego jednocześnie nie informuje się aktualnych i potencjalnych nabywców, iż elementem tej koncepcji jest również budynek administracyjny cytowany powyżej?

Czyżby koncepcja zakładała, iż pracownicy biurowca "dolecą" do pracy, albo dojadą metrem pod sam budynek?
Zadziwiająca opieszałość i znieczulica pracowników BS albo też wytyczne zarządu!
Mówimy tylko o "pozytywach" o zagrożeniach "nie wspominamy" !!!

Na oddzielnym wątku, który zakładam bede przekazywał informacje te od strony prawnej realizowanej inwestycji na TWK.
Udowodnię też, iż Inwestor czy spółka powołana do strzedaży mieszkań w POINT HOUSE mogła i miała możliwość zapewnienia przyszłym mieszkańcom odpowiednich warunków do zamieszkania, takich jake zastali w momencie wyboru inwestycji, czyli stosunkowo małe natężenie ruchu na ul Wyścigowej i Pallutha.

Po wybudowaniu przez TS biurowca (nie nam aktualnie projektu zapewnienia komunikacji do biurowca) prawdopodobnie wiekszość ruchu odbywać się będzie przez ul Pallutha.
Mam nadzieję, że tak nie będzie.
Przeglądając niestety materiały na temat służewca, włos się na głowie jeży, co też wyczynia Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy.
Sprawdzę dokładnie jak się sprawy mają.
Wiem, że inwestor (zapwene poprzedni GN Invest) przez 19 miesięcy starał się uzyskać pozwolenie na bodowę a przeszkodą okazało się brak zgody na zakwalifikowanie udcinaka (Pallutha) pomiedzy al Wyścigową a Rzymowskiego jako drogi poxarowej dla inwestycji POINT HOUSE. Zapewne to rozwiązano, skoro budowa ruszyła, ale trzeba to sprawdzić, jak się sprawy mają.

Zapraszam do dyskusji i dołożenia wszelkich starań w wyjasnieniu wszystkich okoliczności mogących mieć wpływ na póżniejszy standard i warunki zamieszkania w POINT HOUSE.

Zgłoś | Cytuj | Link
Reklamy Google

Komentarze

Dodaj komentarz

Zarejestruj się przez Facebook

Adres e-mail nie bedzie prezentowany w serwisie budnet.pl

Zaloguj się. Nie posiadasz jeszcze konta w serwisie budnet.pl? Załóż je już teraz w mniej niż minutę.

 Kolor:  Rozmiar:

Obrazek nieczytelny? Wygeneruj nowy


Ostatnio na forum

Czytaj też

Społeczność budnet.pl ma już 19425 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 270

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >