Witam
Kupując dom widziałem jak wygląda okolica czyli tereny
przyległych posesji. Jakież było moje zdziwienie kiedy po
pewnym okresie nieobecności na działce za płotem wyrosło
coś co nie pozwala mi się cieszyć normalnym widokiem
podczas siedzenia na tarasie. Otóż pojawił się piękny
betonowy sarkofag wraz z kawałkiem wymurowanej ściany i
korytem z odprowadzeniem wody. Okazało się, że sąsiad
zanim się wprowadziliśmy postanowił wybudować sobie
taras który znajduje się po skosie mierząc od mojego
ogrodzenia ok 0,6m w jednym końcu i ok 1,0m w drugim
końcu. Dodatkowo wymurował rynnę do uprawiania kwiatów i
krzewów z odprowadzeniem wody w kierunku mojej działki i
postawił mur który przewyższa teren mojej działki o
jakieś 2,5m (ogrodzenie na zdjęciu ma 1,5m + podmurówka
czyli ok 1,8m, które przewyższa mur o ponad 3 bloczki z
betonu komórkowego).
Zdjęcia dla zainteresowanych pomocą zamieszczam pod
linkami
https://zapodaj.net/4ca83470f18bb.jpg.html
https://zapodaj.net/0b911ead106ef.jpg.html
Wg mnie jest to samowola budowlana ale wolałbym się
najpierw upewnić zanim zacznę grzeczną rozmowę z
sąsiadem na temat - I co Pan ma dalej zamiar z tym
zrobić?
Z tego co wiem tarasy mają być odsunięte od granicy
działki budowlanej o min. 1,5m. Dodatkowo murek takiej
wysokości chyba też podlega pozwoleniu na budowę. Tylko
skąd liczy się kluczowa wysokość 2,2m?
Dodatkowo gospodarka wodami opadowymi z rzygaczy
skierowanych na moją działkę znajdujących się tuż za
ogrodzeniem.
Proszę o opinie i ocenę wytworu sąsiedzkiej
wyobraźni.
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i proszę o pomoc
offline bialawy praktykant
|
|
| |
Reklamy Google |