Dzień dobry!
JEstem tu nowa, ale przejdę od razu do konkretów. Chcemy
wdrożyć w budowanym domu parę inteligentnych rozwiązań.
I mam parę zagwozdek dotyczących tego, jak kontrolować
ciepłotę (i chłód) w pomieszczeniach.
No bo tak: ustawię jakiś próg temperatury, to się
aparatura chłodząca albo ogrzewanie będzie załączać po
wykryciu od razu przez czujniki. I teraz do jakiego poziomu
powyżej/poniżej zakładanego limitu powinno działać,
żeby niedługo po wyłączeniu nie włączyło się
ponownie, jak temperatura troszkę wzrośnie/spadnie?!?
Chyba mówiło się o tym jako o taktowaniu, i lepiej go
unikać. Na pewno dotyczyło pieców - a czy podobne
zjawisko dotyczy np. klimatyzacji?!?
offline Afrotka praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
offline K4941 praktykant
|
Masz rację, że kwestia taktowania, czyli częstego
włączania i wyłączania urządzenia, jest ważna . W przypadku ogrzewania i klimatyzacji,
unikanie tego zjawiska jest kluczowe, ponieważ może
prowadzić do zwiększonego zużycia energii oraz
przyspieszonego zużycia sprzętu. Taktowanie jest
szczególnie problematyczne, gdy system włącza się zbyt
często, nawet przy niewielkich wahaniach temperatury. |
Ten post był edytowany przez K4941 dnia: 22 lipca 2024, 11:44 | |
| |
Reklamy Google | |
Gość: terrieyr4 praktykant |
|
| |
Gość: pills praktykant |
|
| |
Gość: ritael69 praktykant |
|
| |
Reklamy Google |