W jaki sposób trwale utwardzić drogę dojazdową do posesji?

Witam. Mam problem z drogą dojazdową do posesji (100m). Budowa domu jest już zakończona. Po ostatnich obfitych opadach śniegu i roztopach droga jest nie przejezna. Samochód grzęźnie w błocie (orze i zawiesza się na koleinach), o przejściu też nie ma mowy (buty zostają w błocie). W cześniej w koleiny sypany był gruz, który pozastał po budowie, popiół z pieca i żużel, ale nic to nie pomogło. W jaki sposób trwale i dość nie drogo mogę utwardzić taką drogę? Pozdrawiam.

Ja miałem podobny problem z dojazdem do domu tylko u mnie był krótszy podjazd ok.30m. Kupiłem kostkę przemysłową Behaton 8cm szarą i sam wykonałem sobie idealny podjazd :)
Kruszywa
Kostka

Kostka jest dobrym pomysłem, ale sama nie zagwarantuje długoletniej stabilności. Konieczne jest "ściągnięcie" górnej warstwy ziemi, następnie potrzebna będzie geowłóknina, która zapewni odpływ wilgoci. Dopiero na to kładziemy warstwę ziemi i kostkę. Bez geowłókniny droga byłaby grząska i kostka po pewnym czasie była bardzo nierówna. Swoją drogą geowłóknina jest naprawdę użytecznym wynalazkiem, mającym wiele zastosowań.

Tzn jeśli się zainwestuje w naprawdę dobrą kostkę, nie jakąś tanią i byle jaką, to szansa, że wytrwa długo jest duża. No i zależy od eksploatacji, bo jak się będzie codziennie pełnym jelczem wjeżdzac, to sie nie ma co dziwic, ze sie kostka może szybko popsuć ;)

Geowłókninę stosuje się zawsze gdy są problemy z jakością gruntu (przekonał mnie doradca z firmy Libet). Izoluje warstwę podbudowy od gruntu rodzimego. A tak naprawdę przed położeniem nawierzchni nie tylko na drodze, ale na podjeździe na wszelki wypadek oprócz geodety dobrze jest zaprosić również geologa. Przy miękkim i podatnym na wibrowanie gruncie może to być konieczne. Kostka nie jest tu niczemu winna.

Użytkownik Gość napisał: Witam. Mam problem z drogą dojazdową do posesji (100m).
Budowa domu jest już zakończona. Po ostatnich obfitych
opadach śniegu i roztopach droga jest nie przejezna.
Samochód grzęźnie w błocie (orze i zawiesza się na
koleinach), o przejściu też nie ma mowy (buty zostają w
błocie). W cześniej w koleiny sypany był gruz, który
pozastał po budowie, popiół z pieca i żużel, ale nic to
nie pomogło. W jaki sposób trwale i dość nie drogo mogę
utwardzić taką drogę? Pozdrawiam.

u mnie temat został zamknięty przez położenie geotekstyliow (dla rozeznania tematu:http://tech-textil.eu/category/geotekstylia/< /a> ) - fakt, impreza kosztowna była, bo tu podkłady, potem "posypka" no ale głowa spokojna :)

tez mi sie wydaje ze kostka tu nie ma nic do tego tylko powierzchnia na ktorej się ją kładzie

Jeżeli gleba jest gliniasta na niewielkie głębokości (na co mi wygląda takie utrzymywanie się wody i śniegu) to ja bym zainwestowała w jakieś ozdobne rowki przy wjeździe które by tą wodę odprowadzały :)

Znam ten problem... i zawsze sprawdza się "sucha rzeka" która jest wyłożona kamieniami a podczas roztopów świetnie odprowadza wodę ;)

Koniecznie woda musi być odprowadzana!

Mam podobny problem z błotkiem na drodze dojazdowej do domu... Czy istnieje jakiś prosty sposób, aby ten problem rozwiązać? Czy na prawdę koniecznym jest położenie agrowłókniny? Zastanawiałem się czy po osuszeniu ziemi nie położyć takich kratek trawnikowych http://www.geoproduct.pl/pl/produkty/eko-kratka-geosystem/kr atka-geosystem-g5-max.html i posiać po prostu trawę. Obawiam się trochę, że kratka może się zapaść... Co myślicie?