Drodzy forumowicze, sorki za być może banalne pytanie, ale
niepokoi mnie coś i chciałem się podpytać Was w
poniższej kwestii.
Ok. półtora tygodnia temu w domku, który kupuję od
Developera wylano podłogę i rzucono gładź gipsową na
ściany. Stało się to w przeddzień pierwszych (jeszcze
delikatnych) mrozów. Od tamtej pory mamy temp. jaką mamy
czyli od -6 do +1. Budynek nie ma jeszcze tylko drzwi
garażowych. Okna są pouchylane. Ogrzewania jeszcse brak.
Piec gazowy jeszcze się montuje. Widzę, że ta posadzka
słabo schnie ale to jest jasne, że zacznie się dopiero
suszyć jak ruszy ogrzewanie w całym domku z pieca. Pytanie
czy to, że posadzka sobie teraz stoi nieocieplona w sumie
niedawno po wylaniu i jeszcze działa na nią mróz może
mieć na nią negatywny wpływ? Czy jeśli tak to czym to
grozi i czy jest coś co powinienem niezwłocznie
zrobić?
Dziękuję za ewentualne porady, pozdrawiam
Edward
Gość: Elek praktykant |
|
| |
Reklamy Google | |
offline Radex moderator
|
|
| |
Reklamy Google | |
Gość praktykant |
proszę być spoko! |
| |
Gość praktykant |
A ja zgadzam się z Radex. |
| |
Gość praktykant |
|
| |
Reklamy Google | |
offline JBZ fachowiec
|
W tym przypadku wykonawca popełnił pewien błąd. Wylewka
w tej temperaturze i jej twardnienie nie będzie zagrożone
(cementy szybkowiążące oraz temperatura dodatnia), ale
tynki gipsowe nie powinny być nanoszone na wilgotne
podłoża, tj. zaraz po wykonaniu wylewki. |
| |
offline paniwladca majster
|
A czy rodzaj wylewki nie jest też ważną kwestią? Bo np. wylewka anhydrytowa łódzkie może mogłaby się lepiej sprawdzić. |
|