Dzień dobry, 5 lat temu kupiliśmy działkę budowlaną -
ogrodzoną. W tym roku postawiliśmy na niej dom. W trakcie
okazało się,że płot stoi o 30-40(zależy w którym
miejscu) przesunięty na naszą niekorzyść. Machnelismy
ręką -nikt nie będzie się kłócić o kilka
centymetrów. Za to sąsiad "poprosił "nadzór o kontrolę
(według niego zbudowaliśmy dom za blisko jego posesji- bo
dokladnie 3 m 8 cm od granic dzialki) . Nadzór oczywiscie
nie widzial nieprawidłowości. A ja uświadomiłam
sąsiada, ze za ogrodzeniem jest 30 cm naszej dzialki.
Wydawało mi sie, że zrozumiał...Na drugi dzień posadził
kwiatki pod samą siatką ...
Pomieszkalismy pol roku i przyszedł czas na zmianę
ogrodzenia. Nie mam czasu na kłótnie,zreszta uważam to za
grę niewartą świeczki to ogrodzenie postawiliśmy na
miejscu starego. Oczywiście sasiad już narzeka, że zle,
że to że tamto... (nie wiem o co mu chodzi). A ja
zaczęłam się zastanawiać czy za 20 lat nie powie mi, że
moj dom zle stoi bo te 40 cm wezmie sobie przez zasiedzenie?
Jest to możliwy scenariusz?
offline Alicjaaa praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
offline doityourself fachowiec
|
W moim odczuciu, temat zasiedzenia udziału we współwłasności nieruchomości jest dość skomplikowany. Znalazłam jednak stronę https://zasiedzenie.net/zasiedzenie-udzialu-w e-wspolwlasnosci-nieruchomosci/ która wydaje się to dobrze wyjaśniać. Jest tam wiele przydatnych informacji, które mogą rozwiać Twoje wątpliwości. Sprawdź i daj znać, co sądzisz. |
Ten post był edytowany przez doityourself dnia: 15 grudnia 2023, 15:38 | |
| |
Reklamy Google | |
offline doityourself fachowiec
|
Jeśli szukasz doświadczonego adwokata do spraw zasiedzenia, sprawdź stronę adwokata Jana Górskiego. Jego podejście do klienta i doświadczenie mogą być tym, czego potrzebujesz https://zasiedzenie.net/o-mnie-adwokat-jan-go rski |
|