Witam
Duzo sie mówi i pisze o dociepleniach domów - borykam sie
obecnie z decyzją: docieplać czy nie? Dom budowany w
latach 90 sciany grubosci ok 50cm: pustak max i cegła- jest
sens docieplac? Fachowcy doradzaja dociepenie 5 styropianem.
Obawiam sie skutków ubocznych docieplenia tj zacieki
zielenienie scian a takze wilgoć wewnatrz budynku to a
wydatek spory. Ta branża jest mi kompletnie nieznana, moze
ktoś coś doradzi? :(
offline Julka32 praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
Gość: carramba praktykant |
Ja osobiście użyłbym wełny mineralnej. Jest to bardzo dobry materiał i na dodatek ekologiczny. Do głównych zalet należy to, że jest paraprzepuszczalna i wodoodporna. Dużym plusem jest również fakt iż jet ognioodporna. Posiada również zdolność pochłaniania dźwięków. Polecam. |
| |
Reklamy Google | |
offline specstrong inżynier
|
Ja też się zgadzam z tym, że wełna mineralna jest o wiele lepszym materiałem izolacyjnym, z zaletami wymienionymi wyżej. Niestety jest też droższa, a izolacja wykonana z wełny jest też trudniejsza do wykonania. Nie wyklucza to oczywiście styropianu, jako materiału izolacyjnego. Poprawnie wykonana izolacja ze styropianu nie powoduje żadnych problemów. Wydaje mi się tylko, że 5 cm to za mało. Tyle, że grubość izolacji, obojętnie w jakiej technologii, wylicza się biorąc pod uwagę rodzaj i grubość warstw materiału z którego wykonana jest ściana oraz współczynnika przenikania U. Takie dobieranie "na oko" grubości izolacji, mija się z celem z oczywistych powodów. |
|