O tak, pieski ze schroniska są najwierniejsze jeżeli okaże się im miłość. Sami takiego przygarnęliśmy, kundelek, jeszcze nie do końca wyleczony (miał problem z łapką), ale jego oczy mówiły, że chce z nami pojechać do nowego domu. Pierwsze co, to oczywiście zawieźliśmy go do weta, do Dolittle we Wrocławiu http://weterynarz-radzi.pl/, którego zdecydowanie polecam. Tam okazało się, że piesek jednak potrzebuje operacji, więc tak tez się stało. Do dziś jestem wdzięczna temu weterynarzowi za trafną diagnozę i pomoc, bo dzięki temu Berry (nasz piesek) może teraz biegać i skakać :).
Gość: poros praktykant |
|
| |
Reklamy Google | |
Gość: beyg praktykant |
Zgadzam się, że pierwsze co, to wizyta u weterynarza, żeby zbadań gruntownie pieska. Też po adopcji tak zrobiliśmy i skorzystaliśmy z pomocy weterynarza w Chorzowie w przychodni na ulicy Gałeczki https://www.weterynarzchorzow.com/oferta.html . Bardzo serdecznie ich polecam, psem zajęli się kompleksowo, też kilka rzeczy wykryli, ale na szczęście nic poważnego, ogólnie super się nim zajęli. |
| |
Reklamy Google | |
offline kej_say fachowiec
|
Pies ze schroniska to bardzo dobre rozwiązanie! Zdecydujcie się, bo to wspaniałe pieski. Jeśli już uda się Wam dostać swojego psiaka, to wszystkie akcesoria kupicie dla niego na stronie https://canispet.pl/ Jest tam w czym wybierać. |
| |
Konto usunięte praktykant |
Zdecydowałam się na pieska ze schroniska, który cierpi na nosówkę. Czy znacie się na objawach nosówki u psa dorosłego? W sieci znalazłam te porady na stronie weterynarza z Warszawy https://www.wetmedic.pl/nosowka. Największa ilość wirusa występuje w wydzielinie z nosa i oczu oraz ślinie chorego zwierzęcia. |
| |
offline ZuzaOl inżynier
|
Jasne, że tak. Akurat dzisiaj jest o tyle prościej, że faktycznie jesteście w stanie wiele tematów zorganizować za pośrednictwem sieci. Na przykładzie chociażby karmy dobrze widać, że wcale nie trzeba przepłacać za drogie produkty. Ja od dawna kupuję na takich aukcjach jak https://allegro.pl/produkt/karma-brit-premium -adult-large-l-15-kg-17bc31f2-c133-462d-9b27-160045440172, co jest przecież bardzo wygodne. Wam też polecam takie rozwiązanie, bo to się po prostu bardziej opłaca. |
| |
Reklamy Google | |
offline Anka04 kierownik
|
|
| |
Konto usunięte praktykant |
Jak nauczyć psa chodzić na smyczy? Jest to dla mnie i dla mojego pupila bardzo trudne. W sieci znajduje mnóstwo porad https://nosem.pl/szkolenie-psa/zupelnie-luzna -smycz/ ale jak przełożyć je do świata realnego. Naukę chodzenia na smyczy należy rozpocząć od spokojnego miejsca, w którym bodźce rozpraszające psa ograniczone są do minimum. Zaraz po wyjściu na dwór należy pozwolić pupilowi na wąchanie i spokojne załatwianie potrzeb fizjologicznych. |
| |
offline Oluzybea inżynier
|
Adopcja psa to szlachetny gest, ale także wielka odpowiedzialność i często spore wyzwanie. Psy z przytulisk często są przestraszone i czasami zdarza się, że uciekają. Warto wcześniej zaopatrzyć się w lokalizator GPS, który pomoże nam szybko namierzyć, gdzie znajduje się przerażone zwierzę. Mój pies ma podpięty do obroży lokalizator ze sklepu https://notione.com/. Nie jeden raz przydał nam się ten gadżet. |
| |
offline ceglany inżynier
|
Moim zdaniem zupełnie nie ma znaczenia skąd mamy pieska. Uważam, że jak już go mamy to trzeba zapewnić mu wszystko, aby był u nas szczęśliwy. Mój pupil ma odpowiednią karmę, sporo spacerów na które z chłodniejsze dni odpowiednio go ubieram. Ubranek wszędzie jest sporo, jednak ja kupuję takie w jednym miejscu. Sprawdź ubranka dla psa na Petinio.com mają tam rewelacyjny wybór w naprawdę przystępnych cenach. |
| |
Gość: ArianaVak praktykant |
|
|