problem z dziurową folią

Robotnicy zaczęli remontu dachu. Dokładnie zaczęli wymianę więźby nowe pokrycie. Zauważyłam że folia którą założyli robotnicy jest podziurawiona. Jak zareagować na ten problem? Powiedziałam że mi się to nie podoba ale fachowcy stwierdzili że położą blachę i będzie ok.

Absolutnie nie może tak być! Musisz powiedzieć że mają to zrobić prawidłowo a nie aby szybciej. Przecież to może mieć wpływ na późniejsze sytuacje. Musisz ich dopilnować bo inaczej będą problemy

Na początek porozmawiałbym z inspektorem nadzorującym remont dachu. Jeśli to nie przyniesie rezultatu to sprowadziłabym innego fachowca który oceni stan rzeczywisty i może doradzi co zrobić w takiej sytuacji.

Po to się kładzie folię wstępnego krycia aby chronić dach przed podwiewaniem śniegu i przypadkowym przeciekiem,więc musi być szczelna.Pozdrawiam

Witam membrana powinna być czelnie wykonana poto się ją stosuje żeby wyłapała skropliny spod blachy i żeby je odprowadziła do rynny. Inaczej zamoczy się ocieplenie i w efekcie kartongips.Jeśli są to sporadyczne niewielkie uszkodzenie to niech załatają jeżeli większe to niech położą nowy pasek.Pozdrawiam można sobie poczytać http://dobry-dach.blogspot.com/

ja właśnie też mam problem z partaczami, nie chcę juz korzystać z ich usług, pomóżcie i poleććie mi kogoś z Gliwic czy tam okolic, wkażdym razie co mi przyjada i pomogą właśnie

współczuje takich "fachowców" cos na zasadzie "Panie tak ma być, będzie pan zadowolony" :/

Też uważam jak jasiek1. Membrana to podstawa podstaw. Jeśli ktoś partaczy tak podstawowe sprawy, nie nadaje się, żeby nazwać się fachowcem, który powinien remontować dachy. Współczuję partaczy, niestety na rynku jest ich coraz więcej. No nic, trzeba szukać, może jakiś się trafi, tak jak mi. Ja potrzebowałam bo dach mam kryty papą i pojawiły się na nim purchle. Naprawa polegała m.in. na wymianie części pokrycia z dachówek i przebiegło sprawnie. Julkach – łap kontakt o który prosiłaś, są dobrzy - http://www.zuw-walawski.pl/aktualnosci.php?wid=1&news=1

Też uważam jak jasiek1. Membrana to podstawa podstaw. Jeśli ktoś partaczy tak podstawowe sprawy, nie nadaje się, żeby nazwać się fachowcem, który powinien remontować dachy. Współczuję partaczy, niestety na rynku jest ich coraz więcej. No nic, trzeba szukać, może jakiś się trafi, tak jak mi. Ja potrzebowałam bo dach mam kryty papą i pojawiły się na nim purchle. Naprawa polegała m.in. na wymianie części pokrycia z dachówek i przebiegło sprawnie. Julkach – łap kontakt o który prosiłaś, są dobrzy - http://www.zuw-walawski.pl/aktualnosci.php?wid=1&news=1

Też uważam jak jasiek1. Membrana to podstawa podstaw. Jeśli ktoś partaczy tak podstawowe sprawy, nie nadaje się, żeby nazwać się fachowcem, który powinien remontować dachy. Współczuję partaczy, niestety na rynku jest ich coraz więcej. No nic, trzeba szukać, może jakiś się trafi, tak jak mi. Ja potrzebowałam bo dach mam kryty papą i pojawiły się na nim purchle. Naprawa polegała m.in. na wymianie części pokrycia z dachówek i przebiegło sprawnie. Julkach – łap kontakt o który prosiłaś, są dobrzy - http://www.zuw-walawski.pl/aktualnosci.php?wi d=1&news=1