samochód nowy czy używany

Wiesz, że każdy ma inne podejście do tego. Myśmy kupili samochód używany, bity z przodu. Kilka tysięcy dołożone, porobione zakupy na stronie https://eport2000.pl plus kasa dla mechaników za wymiany i jeździ. Mamy auto na kolejne 10 lat.

Moim zdaniem lepiej kupić samochód używany. Ostatnio w pobliskim salonie BMW zostały wystawione na sprzedaż pojazdy używane. Warto zainteresować się takimi pojazdami, bo jak pytałem mają gwarancję serwisową, niski przebieg i są w bardzo korzystnej cenie. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to niech odwiedzi stronę salonu http://www.bmw-autopremium.pl/sprzedaz_pojazd ow/pojazdy_uzywane/samochody_bmw

Jak Cię stać to nowy. A jak nie to używany, ale miej oczy szeroko otwarte - bo można się ładnie wpakować.

Oczywiście lepszy jest samochód nowy, jako, że jest praktycznie bezawaryjny, ale jest też znacznie droższy, więc wybór nie jest taki prosty. Kupując używany trzeba dodatkowo uważać, żeby nie kupić czasem jakiegoś złomu - tutaj http://opel.autozoliborz.pl w Warszawie znalazłem swego czasu dobrego używanego Opla Astra Sedan.

Jak dla mnie to używane, nowe są za drogie... Ale też zawsze mam numer do pomoc drogowa radom http://www.pewnyhol.pl i jak coś się dzieje to pomagają. Bo to nigdy nic nie wiadomo, kiedy się coś na trasie zepsuje.

Wszystko zależy od tego w jakim stanie są części w używanym. Jak w miarę sprawne, a noż, można zainwestować. ja kupłem używany i zainwetsowałem w naprawę turbosprężarki w tym warsztacie http://www.ststurbo.pl/ i wyszła mi naprawdę przyzwoita cena. Teraz eksploatacja też jest ok

Ja kupiłem używane auto - kumpel sprowadził mi zafirę A z niemiec:

-----
meble na zamówienie łódź

Jak kupel to nie oszukał, nie każdy ma takich :kumpli" :(

Nowy samochód jest lepszy, chociażby z tego powodu, że jest w świetnym stanie, a więc bezawaryjny. Z używanym natomiast są co chwila problemy. Ja wzięłam używany, ale taki kilkomiesięczny (tutaj http://opel.autozoliborz.pl mają sporo takich) - jest w podobnym stanie co nowy, a sporo tańszy.

A nie lepiej po prostu sobie czasem auto wynająć? Moim zdaniem to nie jest najgorsze rozwiązanie, bo czasem potrzeba auta na 1, 2 dni, więc po co od razu kupować? Możecie sobie zerknąć na warunki wynajmu w http://www.forcar.com.pl/ i przeliczyć, co się opłaca.