28 marca 2011, 22:29
Przeglądając katalogi wnętrzarskie budujemy sobie wyobrażenie o naszym domu marzeń. Są tam funkcje i
pomieszczenia, których nie przewiduje z reguły standardowy projekt deweloperski. Myślimy, że gdybyśmy mogli
wybudować taki dom od podstaw, spełniałby wszystkie nasze potrzeby.
Taka inwestycja jest jednak czasochłona i
oprócz nakładów finansowych wymaga zaangażowania, wiedzy, czasu i wiele cierpliwości. Alternatywą jest dom kupiony
od dewelopera. Czy to musi oznaczać koniec marzeń?
Projekt domu...